|
www.carskarodzina.fora.pl forum o carskich córkach
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tanya
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Wschodu
|
Wysłany: Pią 21:04, 22 Sty 2010 Temat postu: Masza - charakterystyka |
|
|
Maria była silna , uśmiechnięta i bardzo ciepła . Lubiła rozmawiać z ludźmi , pytać o ich sprawy . Uchodziła za najładniejszą z dziewcząt . Marzyła o założeniu licznej rodziny i wyjściu za mąż .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksander_K
ekspert
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:18, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo Krótka charakterystyka:(. Tak więc pokuszę się o jak najwięcej informacji:
[link widoczny dla zalogowanych]
Maria Nikołajewna Romanowa (ur. 14 czerwca/26 czerwca 1899 w Peterhofie, w Sankt Petersburgu; zm. 4 lipca/17 lipca 1918 w Jekaterynburgu) - wielka księżna rosyjska, trzecia córka ostatniego cara rosyjskiego Mikołaja II i carycy Aleksandry Fiodorownej. Święta prawosławna.
Wielka Księżna Maria Nikołajewna Romanowa urodziła się jako trzecia córka cara Mikołaja II i carycy Aleksandry Fiodorowny 26 czerwca 1899 w pałacu carskim w Peterhofie. W momencie jej przyjścia na świat para carska miała już dwie córki - Olgę i Tatianę, toteż caryca miała nadzieję na urodzenie syna, który mógłby dziedziczyć po ojcu tron. Podobnie jak w wypadku jej starszych sióstr, matka postanowiła wychować Marię z największą możliwą prostotą. Oficjalna tytulatura dziewczynki była używana jedynie w czasie oficjalnych uroczystości, służba i rodzice zwracali się do niej używając imienia i otczestwa lub zdrobnienia Masza. Maria była od najmłodszych lat silnie związana z pozostałymi siostrami, jako że nie miała poza nimi - zwłaszcza po 1905 - żadnego towarzystwa. Po narodzinach najmłodszej córki cara Anastazji zaczęła dzielić z nią pokój, rodzice określali je jako "Małą Parę" (w odróżnieniu od "Wielkiej Pary" - Olgi i Tatiany). Maria, podobnie jak siostry, uczyła się tylko w domu. Aleksandra Fiodorowna żywo interesowała się postępami córek w nauce, starała się również wpoić im głębokie przywiązanie do wiary prawosławnej. Zachęcała również wszystkie dziewczęta do prowadzenia pamiętników. Maria posiadała dziennik, który częściowo spaliła po wyjeździe do Tobolska.
W kontaktach między sobą wielkie księżne używały języka angielskiego lub języka rosyjskiego, ze swoim bratem Aleksym i ojcem rozmawiały po rosyjsku, zaś z matką – po angielsku. Ponadto uczyły się francuskiego. Ich pierwszą nauczycielką angielskiego była guwernantka Margaret Eager, co sprawiło, że posługiwały się tym językiem z wyraźnym akcentem irlandzkim. Nauczyciel carskich dzieci Pierre Gilliard wspominał ją jako dziewczynkę wysoką jak na swój wiek, wyjątkowo zdrową, o prostych upodobaniach.
Marię nazywano Masha, Mashka, a także francuską odmianą jej imienia - Marie. Generalnie jednak i oficjalnie rodzina i przyjaciele nazywali ją jej imieniem i patronimem - Maria Nikołajewna.
Maria uchodziła za piękną i lubiącą flirtować dziewczynę. Miała brązowe, długie włosy. Jej niebieskie oczy były tak duże, że rodzina nazywała je "spodkami". Marię często określano Aniołek Botticellego. Wielki Książę Rosji Władimir Aleksandrowicz nazwał ją przyjaznym dzieckiem ze względu na jej łagodną naturę. Pierre Gilliard, nauczyciel francuskiego Marii oraz jej rodzeństwa określał swoją uczennicę tak: "Miłe dziewczę, wysoka jak na swój wiek, jej obraz to samo zdrowie". Ogromną miłością Maria darzyła ojca, cara Mikołaja II, którego nazywała "Papa" (choć podczas oficjalnych wystąpień i parad zwracała się, podobnie jak rodzeństwo, do niego per "carze"). Gdy car był chory na tyfus, Maria co noc całowała miniaturkę zdjęcia swego ojca na znak oddania i miłości do niego, ale także aby szybciej powrócił do zdrowia.
Maria była bardzo związana z Anastazją, ale ich osobowości były skrajnie odmienne. Maria zawsze grzeczna, Anastazja - wręcz przeciwnie. Maria: poważna, wyglądała na więcej lat niż rzeczywiście miała; Nastka wyglądała na mniej, co carycę Aleksandrę niezbyt zadowalało. Jednak obydwie - co łączyło zarówno je jak i inne dziewczynki - uwielbiały okazje, przy których mogłyby się pięknie wystroić - jak przystało na księżniczki.
Maszka uwielbiała rozmawiać o małżeństwie i dzieciach - ktoś kiedyś powiedział, że byłaby wzorem na cudowną żonę. Rzeczywiście, sama Maria stwierdziła w rozmowie z rodziną, że chciałaby mieć męża żołnierza i dwadzieścioro dzieci! Lubiła malować, ale nie znosiła malować siebie (robić sobie makijażu). Maria zawsze zachowywała się grzecznie, toteż jej ojciec żartował, że pewnego dnia wyrosną jej "anielskie skrzydła".
Relacje z Rasputinem:
Maria i jej rodzina Aleksego nazywali "Baby". Gdy carewicz dostał ataku hemofilii, caryca Aleksandra zwróciła się o pomoc do Grigorija Rasputina. Ku uciesze rodziny cesarskiej, rzekomy mnich uratował życie choremu Aleksemu, czym zapewnił sobie sympatię cara i jego rodziny. "Święty pan", jak carskie dzieci nazywały Rasputina, wykorzystywał każdą okazję do spotkania z Aleksym, ale innym powodem dla jego wizyt była chęć posiadania wpływów i nieoficjalnej władzy w Imperium Rosyjskim. Rasputin był też nazywany przez Marię i jej rodzeństwo "Nasz Przyjaciel", co doskonale obrazowało pozycję faworyta na dworze carskim.
Rasputin, aby pozyskać przychylność pary cesarskiej, zaprzyjaźnił się z królewskimi dziećmi (oprócz Aleksego): Olgą, Tatianą, Marią i Anastazją. Pierwszy telegram, jaki napisał w 1908 roku do 9-letniej Marii, brzmiał: "Przypuszczam, Wasz prosty mnich, że My będziemy się widzieć wkrótce! Wielki pocałunek!". Drugi telegram, jaki Rasputin napisał do Marii, brzmiał: "Moja mała M! Moja mała przyjaciółko! Może inni pomogą Wam nieść Wasz Krzyż i radość w Chrystusowym Świecie. Patrzę, już wieczór. Tak więc żegnam się dziś z kłopotami tego świata".
Tekst pochodzi z wikipedii ale jak dorwę się do jakiejś książki to będzie więcej informacji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aleksander_K dnia Nie 14:28, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tanya
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Wschodu
|
Wysłany: Nie 12:11, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
bardzo obszerny tekst , tylko czy pozwolisz , że ,, obetniemy " kawałek o śmierci ? bo mi raczej chodziło o sam charakter Marii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksander_K
ekspert
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:28, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Poprawione
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tanya
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Wschodu
|
Wysłany: Nie 14:33, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
dzięki
EDIT : dodałam też jeszcze jedną fotkę .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tanya dnia Nie 21:24, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luki1939
początkujący
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 12:51, 18 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Maria miała podobno podejrzenie hemofilii. W wieku 13 lat miała operację wycięcia migdałków i bardzo krwawiła. Lekarze za jeden z powodów uważali niezdiagnozowaną hemofilię. Szukałem więcej informacji na ten temat, lecz nie znalazłem. Może ktoś z forum wie coś więcej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|