Tanya
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Wschodu
|
Wysłany: Pon 13:29, 15 Lut 2010 Temat postu: życie codzienne OTMA |
|
|
tak się zastanawiam : czy carewny lubiły swoje życie ? chodzi mi to , że może czuły się źle , zamknięte w pałacu i że może chciały poznać lepiej otaczający je świat ?
z książki ,, Mikołaj i Aleksandra " :
,, Cztery młode wielkie księżne , zamknięte w Carskim Siole , jak w klasztorze , pozbawione kręgu przyjaciół i znajomych , stały się sobie znacznie bliższe niż większość sióstr . Kiedy podrosły , zadeklarowały jedność , tworząc wspólny monogram OTMA , pochodzący od pierwszych liter ich imion . Posługując się nim , dawały prezenty podpisywały listy .Zamieniały się tez ubraniami i biżuterią . Pewnego dnia jedna z dam dworu , baronowa Buxhevden , ubierała się na bal i obserwujące ją siostry uznały , że źle dobrała biżuterię . Tatiana zniknęła na chwilę i po chwili przyniosła swoje rubinowe broszki . Gdy baronowa nie chciała ich przyjąć , Tatiana była zaskoczona . ,, My , siostry , zawsze pożyczamy sobie klejnoty – powiedziała – wybieramy te , które lepiej pasują do danej sukni ”.
Ich pozycja niewiele dla dziewcząt znaczyła . Pracowały razem ze służący mi ścieląc łóżka i porządkując swe pokoje . Często odwiedzały pokojówki w ich pokojach i bawiły się z ich dziećmi . Jeśli zwracały się do służących , to nigdy w formie rozkazu . Mówiły na przykład : ,, Jeśli nie sprawi ci to kłopotu , mama prosi , byś do niej przyszła . ” W domu zwracano się do nich z dodatkiem patronimikum : Olga , Tatiana , Maria i Anastazja Nikołajewna . Publicznie używano ich pełnych tytułów , ale dziewczęta czuły się tym zażenowane . Podczas zebrania jakiegoś komitetu, którego Tania była honorową przewodniczącą , baronowa zwróciła się do niej tymi słowami: „Może sprawi to przyjemność Jej Wysokości...” Córka cara popatrzyła na nią zdumiona, a kiedy baronowa usiadła, Tania kopnęła ją gwałtownie pod stołem. „ Oszalałaś chyba, by zwracać się do mnie w ten sposób”- wyszeptała.
Ponieważ OTMA były odseparowane od innych dzieci i niezbyt dużo wiedziały o świecie , jaki roztaczał się za bramami ich pałacu , szczerze interesowały się ludźmi i ich sprawami rodzinnymi . Znały po imieniu kozaków eskorty oraz marynarzy carskiego jachtu . Rozmawiały z nimi swobodnie , poznając imiona członków ich rodzin , oglądając albumy i fotografie . Czasem nawet wysyłały dla tych znanych ze słyszenia rodzin drobne prezenty . Jako dzieci otrzymywały raz na miesiąc drobną sumę pieniędzy na papier do notatek i perfumy, ofiarowanie prezentu było więc znacznym poświęceniem i rezygnacją z przyjemności.
Olga i Tatiana miały wspólną sypialnię i nazywano je ''Dużą Parą”. Maria z Anastazją spały w drugim pokoju i nazywano je „Małą Parą”. Kiedy były małe caryca ubierała je parami – dwie starsze i dwie młodsze nosiły podobne sukienki. Dorastając stopniowo wprowadzały zmiany w skromnych pomieszczeniach urządzonych dla nich przez rodziców. Łóżka polowe pozostały, ale na ścianach pojawiły się ikony, fotografie i obrazy. Do pokoi wielkich księżnych wstawiono stoły przykryte koronkowymi serwetami i kanapy z białymi haftowanymi poduszkami. Duży pokój podzielony kotarą służył im jako łazienka i ubieralna. W połowie zastawiony był szafami na ubrania, a za kotarą stała duża srebrna wanna. Jako dorastające dziewczyny przestały brać zimne kąpiele rano i zaczęły kąpać się w ciepłej, perfumowanej wodzie wieczorem. Wszystkie używały perfum Coty. Olga lubiła „Rose The”, Tatiana „Jasmin de Corse”, Anastazja uwielbiała „Violette”, a Maria, próbując wielu aromatów zawsze powracała do „ Lilas”. Dorastając Tatiana i Olga zaczęły odgrywać coraz poważniejszą rolę w życiu publicznym. Każda była dowódcą elitarnego pułku huzarów. W mundurach z szerokimi spódnicami i w wysokich butach brały udział w wojskowych paradach, siedząc po kobiecemu na koniach i jadąc bezpośrednio za carem. W jego towarzystwie zaczęły bywać w teatrze i na koncertach, a pod czujnym okiem przyzwoitek pozwalano im grać w tenisa, jeździć konno i tańczyć w towarzystwie specjalnie dobranych młodych oficerów. W wieku lat dwudziestu Olga mogła zarządzać częścią swej olbrzymiej fortuny i brała udział w akcjach charytatywnych. Pewnego razu jadąc powozem zobaczyła dziecko o kulach. Zatrzymała się i spytała o przyczynę jego kalectwa. Dowiedziawszy się, że rodzice dziecka byli zbyt biedni, by móc pozwolić sobie na leczenie dziecka, zaczęła po cichu odkładać pieniądze na zapłacenie miesięcznych rachunków za kurację kaleki. W 1914 roku Olga miała dziewiętnaście lat, a Tania siedemnaście, więc ojciec i matka zamierzali urządzić im debiut towarzyski. Niestety wojna pokrzyżowała te plany i OTMA znów zostały odizolowane od społeczeństwa. Do roku 1917 całkiem dorosły, z dziewcząt stały się młodymi kobietami. Los zrządził, że osobowość i talenty młodych carewien nigdy nie miały się w pełni rozwinąć i ujawnić. "
Post został pochwalony 0 razy
|
|